Gjelds
Monitor

Nowość!

Sprawdź swoje kredyty w Norwegii.

Pobierz bezpłatny raport swoich kredytów i kart kredytowych w Norwegii

PL

"Nie!" dla inkasso. Czyli jak nie wpaść do finansowego dołka w Norwegii? [video]

11.01.2022

Rozmowa z naszym ekspertem, Pawłem Cybulskim na temat tego jak nie dopuścić do znalezienia się w podbramkowej sytuacji finansowej, mając zadłużenia w Norwegii. Rozmawiamy również o tym, co się dzieje, gdy mamy inkasso oraz jak ratować się, gdy zadłużenia zaczynają nas przerastać.

 

 

Jak dochodzi do tego, że kredyty zaczynają przerastać kredytobiorcę?

Najczęściej dzieje się tak ze względu na losowe sytuacje życiowe. Posłużmy się przykładem. Mamy małżeństwo, które pracuje w Norwegii. Mają już kredyt hipoteczny, mają dodatkowo kredyt na samochód, kredyt konsumencki i kilka kart kredytowych. W życiu może zdarzyć się tak, że jedna z tych osób - przykładowo - straci tę pracę. Co wtedy zrobić?

 

Ludzie podejmują wtedy różne decyzje. Najczęstszym błędem jest to, że biorą dodatkowe kredyty na to, żeby po prostu spłacać bieżące raty. Niestety, to nie jest dobre rozwiązanie, bo w takiej sytuacji dług jeszcze bardziej nam wzrasta i może dojść do tego, że w końcu przestaniemy być wypłacalni.

 

 

O czym należy pamiętać, decydując się na kredyt w Norwegii?

Przede wszystkim, dokładnie trzeba przeanalizować swoją sytuację finansową. Jeżeli decydujemy się na kredyt na poważną kwotę, należy oszacować, czy faktycznie będziemy w stanie przez najbliższych kilka lat spłacać nasze zadłużenie. Pamiętajmy, że błędne (zbyt optymistyczne) oszacowanie swojej sytuacji finansowej może doprowadzić do tego, że będziemy niewypłacalni i skończy się to otrzymaniem inkasso.

 

 

Co robić, aby nie dopuścić do sytuacji podbramkowej?

Najważniejszą rzeczą jest kontrola swoich zadłużeń. Sugeruję bieżące sprawdzanie informacji na temat swoich zobowiązań. W Norwegii jest to o tyle wygodne, że mamy do dyspozycji specjalne systemy, które podają nam saldo naszych aktualnych zadłużeń.

 

Multinor finans również posiada taką aplikację, gdzie możemy się zalogować i sprawdzić ile mamy zobowiązań, jakie jest ich oprocentowanie, czy jaka kwota kredytu pozostała nam do spłaty. To ważne ze względu na to, że co jakiś czas możemy wysłać do banków zapytanie, np. o refinansowanie takich kredytów, bądź połączenie kilku kredytów w jeden po to, żeby zaoszczędzić. Na czym to polega?

 

Posłużmy się kolejnym przykładem. Załóżmy, że mamy jeden kredyt oprocentowany na poziomie 13%, oprócz tego mamy kartę kredytową oprocentowaną na 20% - i okazuje się, że można oba te zadłużenia połączyć to w jeden kredyt konsumencki na poziomie, np. 9%, jeżeli oczywiście zdolność kredytowa na to pozwoli. Co nam daje taka operacja? Różnica, która występuje w oprocentowaniu między jednym zobowiązaniem, a drugim, zostaje u nas w kieszeni.

 

Jeśli znajdziesz się w ciężkiej sytuacji finansowej, np. przez utratę pracy lub dłuższe zwolnienie chorobowe, skontaktuj się z pożyczkodawcą i poinformuj o swojej sytuacji. Często banki wykazują się wyrozumiałością i mogą odroczyć raty nawet na 3 miesiące.

 

Notoryczne niepłacenie rat i brak kontaktu z bankiem mogą doprowadzić do sytuacji, w której pożyczkodawca wystąpi o roszczenie windykacyjne (inkassokrav).

 

Czy refinansowanie jest popularne wśród polskich kredytobiorców w Norwegii?

Z tym bywa różnie. Możemy mówić o dwóch grupach osób: jedna grupa dobrze wie, czym jest refinansowanie, spora część osób w tej grupie korzystała nawet z tej usługi, więc zna sam proces i wie, że można obniżyć oprocentowanie połączonych kredytów i oszczędzić sporo NOK.

 

Druga grupa: to osoby, które wzięły już kredyt, na przykład konsumencki albo kartę kredytową i spłacając ją, nie wiedzą o tym, że mogą zamienić ten kredyt, czy kartę kredytową na jakiś inny, niżej oprocentowany kredyt konsumencki, po to, żeby płacić niższe odsetki i finalnie po prostu za ten kredyt zapłacić mniej.

 

 

Jak można starać się o refinansowanie?

Należy zacząć od sprawdzenia tych zadłużeń, które już mamy. W tym celu warto skorzystać z naszej aplikacji. Więcej o niej przeczytasz w tym artykule.

 

Następnie wystarczy po prostu wysłać zapytanie do banków,  a gdy już mamy wszystkie niezbędne informacje, czekać na oferty - zazwyczaj pojawiają się one w tym samym dniu roboczym, maksymalnie w kolejnym dniu. Gdy już otrzymamy propozycje z banków, nie pozostaje nam nic innego, jak porównać otrzymane oferty i wybrać tę, która będzie dla nas najlepsza.

 

 

Co zrobić, gdy już mamy inkasso?

W takiej sytuacji już niestety refinansowanie nie wchodzi w grę. Nie ma możliwości uzyskania również kredytu w momencie, gdy mamy inkasso. Banki mają dostęp do systemów: Bisnode i Experian, które określają zdolność kredytową i tam znajduje się informacja o tym, czy ktoś posiada jakiekolwiek zaległe zobowiązania. Jeżeli tak jest, to uzyskanie kredytu będzie po prostu niemożliwe.

 

Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mamy nieruchomość w Norwegii. Wówczas można próbować wnioskować o kredyt lub refinansowanie pod zastaw tej nieruchomości.

 

Gdy już mamy inkasso, warto jak najszybciej ustalić źródło inkasso (czasem może to być coś błahego, np. nieopłacony parking) i natychmiast skontaktować się z wierzycielem, aby wyjaśnić swoją sytuację i postarać się ugodowo ustalić warunki spłaty. Nie ignoruj wezwań do zapłaty, aby nie zwiększać swojego pierwotnego zadłużenia. Następnie nie pozostaje nic innego, jak spłacić inkasso - i to jak najszybciej.

 

Jeżeli będziesz potrzebować konsultacji podczas uzyskiwania kredytu w Norwegii, pamiętaj, że doradztwo konsultanta może okazać się w takiej sytuacji kluczowe. Nasza pomoc od początku do końca jest bezpłatna. Zapraszamy do kontaktu.

 

 

Zapytaj o opcje kredytowania